O nas i o naszym domu

Nasz dom ma ponad sto lat. Niegdyś mieściła sie tu szkoła. Do 1945 roku niemiecka – a potem – polska. Obok szkoły zbudowano stodołę z oborą. Bo przecież w szkole mieszkał zarówno nauczyciel, jak i woźna. Oczywiście z rodziną. Na łące za szkołą pasła się krowa. Dzieci dostawały w szkole mleko, choć nie było wtedy akcji: „pij mleko będziesz wielki”…

przystanGdy w latach sześćdziesiątych zbudowano zbiorczą szkołę gminną (tysiąc szkół na tysiąclecie) szkołę w Matytach zlikwidowano.

Przez kilkanaście następnych lat budynek służył jako miejsce szkoleń żeglarskich dla dzieci i młodzieży. Organizowała je gdańska Stocznia Północna. Do dziś odwiedzają nas byli kursanci. Czasem z dziećmi a czasem z wnukami…

Gdy upadł komunizm z wolna i stocznia miała coraz mniej pieniędzy na wydatki socjalne. Szkoła znów uczyła się nowej roli. Kupił ją pan Marek i zaczął prowadzić w niej pensjonat a w stodółce powstał bar.

Po kilku latach budynek przeszedł w ręce kolejnego właściciela – pana Bruno Abrahama, byłego ucznia szkoły, którego rodzice prowadzili w Motitten (taką nazwę nosiła wioska przed wojną) gospodę. W 1945 roku zostali przymusowo przesiedleni na zachód a Motitten przemianowano najpierw na Miłkowo a potem na Matyty. Rodzina Abrahamów zamieszkała niedaleko Hamburga. Po przejściu na emeryturę Bruno zapragnął powrócić do rodzinnej wsi. Kupił od pana Marka budynek i zaczął prowadzić pensjonat, który nazwał „Seehof” (zagroda nad jeziorem). Mówił, że to jest jego ojczyzna, bo tu jako dziecko czuł się bezpieczny i szczęśliwy. Bruno zmarł w 2001 roku.

W kwietniu 2002 roku zamieszkałam w „starej szkole”. Postanowiłam założyć gospodarstwo agroturystyczne. Nazwałam je „Przystań!”, bo po pierwsze położone jest nad samą wodą, a poza tym chciałam by warto tu było „przystanąć”.

W 2004 roku na łódce o nazwie „Losu Dar” przypłynął tu pewien żeglarz. I przystanął na dłużej.

Mamy dwójkę dzieci, psa, dwa koty, czternaście koni i trochę ponad dwadzieścia hektarów pięknego krajobrazu.

W 2002 roku zajęliśmy III miejsce w konkursie na Najlepsze Gospodarstwo Agro-Eko-Turystyczne Warmii i Mazur.
W 2003 roku zajęliśmy II miejsce w konkursie Bezpieczne Gospodarstwo (etap wojewódzki).
W 2008 roku zajęliśmy I miejsce w konkursie na Najlepsze Gospodarstwo Ekologiczne Warmii i Mazur.

Naszym gościom oferujemy wyjątkowy nocleg w okolicach Iławy w historycznych i wyremontowanych wnętrzach w przytulnych pokojach, a także klimat i nastrój miejsca, w którym zatrzymał się czas…
Dorota, Jacek, Joasia, Staś Sawczyńscy

Napisz do nas